04-11-2015, 01:23 PM
(04-11-2015, 01:18 PM)Omexia napisał(a): A może był na Vanishu, wypatrzył cheaterów, a następnie się przywitał? ;>
Dobra, mogę tylko przypuszczać jak było.
Najlepiej niech się Vivox wypowie i tyle.
Mój udział w tym wątku się zakończył.
Ale mnie wogule na arenie nie było! Mówiłem, że jak wbiłem to musiałem załatwić jedną ważną sprawę i pakowałem moje koksy i wkładałem silki, bo chciałem iść na arene walczyć, ale Vivox mi przeszkodził, bo ja nawet na spawna się nie tepnąłem, a on mnie zbanował.