Pa.
Witam,
Pewnie się zastanawiacie, co ten tytuł ma oznaczać.
Odchodzę.
Pamiętam, jak dwa lata temu wbiłem na wasz serwer i kochałem tryb anihilacje.
Grałem tam, podkopywałem na mostach graczy i myślałem, że "nexusy" to ci w diamentowych zbrojach :))
Kilka miesięcy później zarejestrowałem się na forum.
Niestety za bardzo wczułem się w rolę administratora i się rozpędziłem.
Dostałem na forum bana od TiTeczka i założyłem kolejne konto.
Zacząłem na nim zgłaszać graczy i nawet napisałem podanie.
Zostało one odrzucone.
Było mi bardzo przykro, bo byłem pewny siebie :C
Grałem jako normalny gracz na anihilacji, zakupiłem wszystkie bronie dostępne na anihilacji, a na chwilę obecną mam wszystkie klasy i bronie.
Na tym trybie poznałem naprawdę fajnych graczy, z którymi mam kontakty do dzisiaj.
Potem przyszedł czas na Easy HC.
Grałem w gildii razem z MixPepe3, 1julia1, Bartek998 przeciwko momolkowi, Frostowi89 i tam paru innym osobą.
To były czasy pełne emocji i świetnej zabawy.
Potem nasza ekipa się rozpadła i przeszedłem do wrogiej gildii.
Stary skład zaczął się odnawiać i jeszcze niedawno była to największa gildia na serwerze.
Pragnę dodać, że za czasów, gdy byłem w gildii z Mixem, Julką i Bartkiem lepsza była wroga gildia, jednak jak pisałem, z czasem to się zmieniło.
Przyszedł grudzień 2016.
Napisałem podanie i z niecierpliwością czekałem na wyniki.
Udało się :))
Po miesiącach starań nareszcie.
Moje szczęście nie znało granic.
Przyłożyłem się do opieki nad serwerem i moim celem był awans na moderatora.
Jako pierwsi dostali awans momolek i ZaboreQ, potem xTaju i do dzisiaj zostałem na randzę Jr.Mod.
Banowałem, z nadzieją, że kiedyś to będę ja- jednak nigdy ten czas nie nadszedł i się poddałem.
Na serwer wchodziłem coraz rzadziej. Nie miałem nadziei jak wcześniej.
Jak wszyscy wiedzą, ranga moderator wymaga wytrwałości i cierpliwości.
Mi jej zabrakło i jest jak jest :((
Mam nadzieję, że naszym Helperom się kiedyś uda :))
Mimo iż dużo graczy nie przepadało za mną (szczególnie na Easy HC) nie poddawałem się.
Dzięki komu?
Dzięki Nali.
Kiedy mnie mobilizowałaś i mówiłaś, abym się nie przejmował.
Podobnie jak xLuga, która już nie jest niestety w administracji.
Chuckowi z którym się przyjaźniłem, ale kontakty się urwały :((
Dziękuję także niejakiej Nystce, która mnie często denerwowała. Moja przyjaciółka za czasów, gdy byłem graczem :))
I jeszcze xTaju który doprowadzał mnie czasem do stresu, ale ogólnie go lubię ^^
Nie mogłem zapomnieć o Helperach, którzy się naprawdę starają *.*
Dziękuje wszystkim graczom serwera, bo to wy budujecie serwer.
Szczególnie obu szumielom, którzy mnie przygarneli, podczas gdy dwie największe gildie na serwerze walczyli z moją małą gildijką.
Czym on był by bez was?
Nie istniałby :((
Tak czy inaczej dzięki za wszystko.
Pewnie się zastanawiacie, co ten tytuł ma oznaczać.
Odchodzę.
Pamiętam, jak dwa lata temu wbiłem na wasz serwer i kochałem tryb anihilacje.
Grałem tam, podkopywałem na mostach graczy i myślałem, że "nexusy" to ci w diamentowych zbrojach :))
Kilka miesięcy później zarejestrowałem się na forum.
Niestety za bardzo wczułem się w rolę administratora i się rozpędziłem.
Dostałem na forum bana od TiTeczka i założyłem kolejne konto.
Zacząłem na nim zgłaszać graczy i nawet napisałem podanie.
Zostało one odrzucone.
Było mi bardzo przykro, bo byłem pewny siebie :C
Grałem jako normalny gracz na anihilacji, zakupiłem wszystkie bronie dostępne na anihilacji, a na chwilę obecną mam wszystkie klasy i bronie.
Na tym trybie poznałem naprawdę fajnych graczy, z którymi mam kontakty do dzisiaj.
Potem przyszedł czas na Easy HC.
Grałem w gildii razem z MixPepe3, 1julia1, Bartek998 przeciwko momolkowi, Frostowi89 i tam paru innym osobą.
To były czasy pełne emocji i świetnej zabawy.
Potem nasza ekipa się rozpadła i przeszedłem do wrogiej gildii.
Stary skład zaczął się odnawiać i jeszcze niedawno była to największa gildia na serwerze.
Pragnę dodać, że za czasów, gdy byłem w gildii z Mixem, Julką i Bartkiem lepsza była wroga gildia, jednak jak pisałem, z czasem to się zmieniło.
Przyszedł grudzień 2016.
Napisałem podanie i z niecierpliwością czekałem na wyniki.
Udało się :))
Po miesiącach starań nareszcie.
Moje szczęście nie znało granic.
Przyłożyłem się do opieki nad serwerem i moim celem był awans na moderatora.
Jako pierwsi dostali awans momolek i ZaboreQ, potem xTaju i do dzisiaj zostałem na randzę Jr.Mod.
Banowałem, z nadzieją, że kiedyś to będę ja- jednak nigdy ten czas nie nadszedł i się poddałem.
Na serwer wchodziłem coraz rzadziej. Nie miałem nadziei jak wcześniej.
Jak wszyscy wiedzą, ranga moderator wymaga wytrwałości i cierpliwości.
Mi jej zabrakło i jest jak jest :((
Mam nadzieję, że naszym Helperom się kiedyś uda :))
Mimo iż dużo graczy nie przepadało za mną (szczególnie na Easy HC) nie poddawałem się.
Dzięki komu?
Dzięki Nali.
Kiedy mnie mobilizowałaś i mówiłaś, abym się nie przejmował.
Podobnie jak xLuga, która już nie jest niestety w administracji.
Chuckowi z którym się przyjaźniłem, ale kontakty się urwały :((
Dziękuję także niejakiej Nystce, która mnie często denerwowała. Moja przyjaciółka za czasów, gdy byłem graczem :))
I jeszcze xTaju który doprowadzał mnie czasem do stresu, ale ogólnie go lubię ^^
Nie mogłem zapomnieć o Helperach, którzy się naprawdę starają *.*
Dziękuje wszystkim graczom serwera, bo to wy budujecie serwer.
Szczególnie obu szumielom, którzy mnie przygarneli, podczas gdy dwie największe gildie na serwerze walczyli z moją małą gildijką.
Czym on był by bez was?
Nie istniałby :((
Tak czy inaczej dzięki za wszystko.
Gracz~Sn1ck
