Dołącz do HYPIXEL.PL (połączony serwer MCSURVI + MINEFOX + MINESERVER)!

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
_szumielxd_3 lata na serwie [spam do czytania dla tych ktorym sie bardzo nudzi]
#1
Napewno nieliczni, którym chciało się zaglądać w ten wątek zadają sobie jedno pytanie: "a po co ten wątek wgl jest?" Otóż odpowiem dosyć zwięźle. Po nic. Aczkolwiek nudzi mi sie w drodze do szkoły więc coś muszę pisać.
Mamy wrzesień. Jest to miesiąc, kiedy rozpoczyna się nie tylko rok szkolny, ale i moja w miarę systematyczna gra na survi. Ale będzie to nie tyle opowieść o tym jak bylem zwyzywany od fk i innych złych takich co tylko skorpem, co taka "skompresowana" historia od samego początku pobrania mc.
Otóż początki łatwa nie były, z zresztą nie były nawet krótkie. Zaczęło się od kolegi, który zaczął gadać coś o zyczu. Z racji mojej ciekawości wpisałem w wyszukiwarkę co to wgl jest... okazało się że jest to mój przyszły pierwszy launcher mc. Szybko pobrałem, myśląc że zaraz zniknie lub co gorsza ucieknie z internetu. A jak już coś się pobiera, to i wypada aby to włączyć. Zrobiłem to. Kliknąłem dwukrotnie lewy przycisk mojej myszki z auchan za 7 zł na promocji. Moim oczom ukazał się dziwny zbiór jeszcze dziwniejszych literek, cyferek i innych znaczków. Pomyślałem: "na filmikach wyglądało to inaczej". Z racji że byłem początkujący informatykiem próbowałem problem rozwiązać. Jestem dość spostrzegawczą osobą, więc wiele czasu nie zajęło mi zauważenie ze plik ma dziwne rozszerzenie ".jar". Moja reakcja była gwałtowna i nieprzemyślana. Otworzyłem właściwością pliku i zmieniłem mu rozszerzenie na ".exe". Zapisuję i znowu próbuję włączyć launcher. Tym razem pojawia się dobrze znane niektórym okienko przypominająca wyglądem wiersz poleceń w windowsie. Aczkolwiek radość nie trwała długo. Komputer wywalił mi bluescreen, aby po chwili się wyłączyć. Czynność powtarzałem wielokrotnie, lecz ciągle z tym samym efektem. Zrezygnowany podszedłem grać w inne, fajniejsze gry. Fajniejsze ponieważ dało się je wgl uruchomić.
Temat mc wrócił, kiedy postanowiłem odpalić mc na laptopie rodziców. Jak się okazało tam działało a na moim komputerze nie. Byłem wielce oburzony tym faktem. To oburzenie sprawiło ze zacząłem patrzeć co ma laptop, czego nie ma mój sprzęt. Jak szybko zauważyłem plik odpalał się za pomocą dziwnego programu Java RE. Nie chcąc być gorszy zainstalowałem go na moim komputerze. Odpaliłem plik zyczu i jak się okazało tym razem działał. Szybko stworzyłem nowy świat, gdzie na gm1 zabiłem smoka kresu. Zauważyłem też dziwną opcje o nazwie "multiplayer". Wpisałem magiczne słowo w google. Jak się okazało był to tryb wieloosobowy. Zacząłem szukać serwerów na które mógłbym wejść i pograć. Było ich mnóstwo. Z bratem wybraliśmy kilka z nich i dodaliśmy do listy w mc. Graliśmy wtedy na 2 nickach: szumielel i szumielxd. Naszym ulubionym trybem był skywars, jednak po krótkimi czasie zacząłem oglądać inne tryby. Na survi trafiłem akurat na beta-testy annihilacji. Tryb na tyle mi się spodobał że grałem już tylko na nim. Choć prędkości mojego internetu oscylowała wtedy w granicach 100 kb/s to i tak sie tym nie przejmowałem. Po prostu niewiedziałem co to wysoki ping. Cieszyłem się każdym zniszczonym nexem, kazda smiercia. Testowalem rangi, jednak zadna nie przypadla mi wtedy do gustu. Już wtedy były boskie bronie. Pamiętam jak mówiłem wszystkim że vortexem da sie latać. Było to związane z prawną zabawną sytuacją. Udało mi się kiedyś zabić mrminecrafta, po prostu fartem znalazłem sie w dobrym miejscu o dobrej porze. W eq dropły mi wszystkie boskie jakie dało się wtedy mieć. Użyłem vortexa, po czym dwukrotnie nacisnołem spacje. Mogłem latać! Jak się okazało było to związane z wcześniej wspomnianym wysokim pingiem. W pewnym momencie na annihilacji nastąpiła duża zmiana. Na lobby znikła tabliczka mówiącą o trwaniu beta-testów, a w samej grze miałem odblokowaną tylko jedną klasę, wojownik. Wtedy też magicznie gracze przestali latać. Było to około roku po rozpoczęciu gry na serwerze. W listopadzie brat kupił sobie miecz dusz. Zarabialiśmy $ na klasy poprzez sprzedaż boskich. Dorobiłem się w ten sposób $ na ninje i pirotechnika. I w tym momencie z bratem wykminilismy most górny. Braliśmy ninje, budowaliśmy wysoki most i skakaliśmy na nexa przeciwnika. Teraz ma to więcej sensu bo skacze się skrytobójcą. Zebraliśmy $ na ducha. Od razu spodobała mi się ta klasa. Zacząłem robić podkopy pod przeciwnymi teamami, wyszukiwałem zelaznych graczy i skacząc za mape zmieniałem się z nimi miejscami. $ leciały, a mi przybywało klas, aż w końcu przyszła pora na moją ulubioną klasę, skorpiona. Pamietam że pierwszą zrzuconą za mapę osobę... był to ges ;-; w międzyczasie kupiliśmy resztę boskich. Mozna powiedzieć, zaczęli się mnie bać. Stworzyłem nowe konto, pewnie mało kto pamięta _szumielxd_. Grałem tam kiedy nie chciałem grać z boskimi. Jednak wszystko sie zmieniło kiedy kupilismy nowy internet. 20 mb/s robiło różnicę, nagle okazało się że umiem kogoś sklepać. Zaczęli mnie nazywać cziterem i skrypterem, aż w końcu z tej irytacji zacząłem im przytakiwać. Odkryłem też że można kogoś zbugować. Tym samym jeszcze bardziej wszystkich wkurzać. Ponieważ jestem bardzo aspołeczną i dziwną osobą, podobało mi się jak wszyscy bezskutecznie chcieli żebym dostał depresji. Zacząłem coraz częściej grać skorpionem. I wtem zdarzyło się coś co mi do głowy nie przyszło. Podszac ataku ddos miałem włamanie na obydwa konta. Zmienili mi hasło. Wtedy cieszyłem się że kupiliśmy boskie. W ten sposob udało nam się odzyskać przynajmniej jedno konto. Że boskie już mi się juz znudziły, zrobiłem nowe konto, dobrze wszystkim znane i znienawidzone przez większość: szumielxd_. Zacząłem grać głownie na nim, udało mi się kupić pirotechnika. W lutym zacząłem przeglądać inne tryby, zacząłem grac na kitsach. Zawsze jak wchodziłem na arenke, to co bardziej znani gracze orali na inną. W marcu nala napisała podanie na jr. Moda, założyłem moje pierwsze konto na forum, aby poprzeć jej kandydature. Zainstalowałem tapatalka i zadomowiłem się tam na dobre. Wiecznie byłem aktywny na luźnej gumie (Przy okazji pozdrawiam starą ekipke forumową). W kwietniu testowałem funkcje odzyskiwania hasła na forum. Nie działa... Musiałem zrobić nowe konto, ktorego uzywam do dziś. W czerwcu była rekrutacja na jr. moda. Dostali się: luka, nysia, czak i ppaa. Po dłuższym czasie monotonnej gry, w październiku momol zaprosił mnie i brata do swojej gildii na easy hc. Toczylismy wtedy bitwę ze złą gildią mixa, wegara, julii i angi. Ta ostatnia z reszta sprzedała nam kordy ich gildi w zamian za dołączenie do naszej drużyny. Spór miedzy gildiami trwał aż do marca tego roku, w międzyczasie napisałem podanie na rekru, które z reszta odrzucili. Z resztą nie było co się dziwić, nikogo nie zgłaszałem. W grudniu wygrałem 3 tytuły: śmieszka, roku, najbardziej pomocnej osoby roku, oraz najbardziej znanej osoby na serwerze. W kwietniu dostałem bana za reklamę, z czym się wiąże śmieszna historia o tym żeby nie nazywać julii cebulą. Otóż chcąc być śmiesznym wysłałem link grafiki z google, problem w tym że nie zauważyłem ze skopiowałem linka z jakiejś aukcji cebuli ;-; Teraz dziekuje zaborowi że mimo darzenia mnie w tamtym czasie sporą nienawiścią dał mi ub. Wtedy też udało mi się zebrać wszystkie klasy na obydwu kontach. W maju zacząłem budować mapkę na anni, która z resztą niedawno skończyłem. W lipcu za namową sporej grupy napisałem podanie na helpera, choć nie liczyłem na wiele. Tym bardziej że z tym czasie dostałem bana za reklamę na msg serwera na którym wspólnie z kilkoma osobami kończyliśmy mapke. I tutaj wlk dzięki do kalisa że mnie odbanował. Ku mojemu zdziwieniu moje podanie na rekrutację zostało rozpatrzone pomyślnie i od 2.09.2017 jestem helperem na tym serwerze. Dwa dni temu turniej na anni zmusił mnie do korzystania z tsa i w ten oto sposób po dziś dzień możecie usłyszeć mój magiczny głos, ew. odgłosy dmuchania w mikrofon na kanale radioactive lub może na centrum pomocy. W ten sposób kończy się ta depresyjna historia mojej gry w klocki.
C. D. N c:

I teraz przyszła pora na podziękowania:
Więc w pierwszej kolejności podziękuję szumielxd_/szumielxd. A mam tu na myśli swojego mlodszego. Dziena ze mi załatwiłeś bana od console na kitsach

W drugiej kolejności czakowi raqowi (Parufka_Noris i inne takie czaki) za to bieganie na anni zawsze jak tego chciałem.

Tera przyszła pora na snika. Tak snik pamiętam o tobie! Dziena za te wspólnie gry na hc i te wszystkie bekowe klepy, tak samo z resztą byłeś na anni na każde moje zawołanie. Tak wiem... uwielbiam się rządzić ;-;

O nyzi tez pamietam. To ty mnie nauczyłaś jak pisać na all i byłaś pierwszym annihilacyjnym fejmem z jakim gadałem, z reszta to już z górki poszło.

Nali też wlk dzieki za namówienie mnie na stworzenie konta na forum. To forum mnie trzymało jeszcze w klockach.

Momol! Moj ty opiekunie. No cóż... dzieki tobie zadomowiłem się na easy hc, gdzie poznałem spk typy i zobaczyłem ze tu też da się grać.

Mógłbym też jakoś bardziej podziękować tygri za te wszystkie rakowe rozmowy o różnych dziwnych tematach ;-;
Lepiej dla wszystkich będzie jak nie powiem jakich :v

Tutaj dziena raqi za wprowadzenie mnie na sb. Mój ty sponsorze główny ^^

Tu może podziękuję administracji za danie mi wgl szansy bycia w admi.

Banty, zawo, zwario, sims, misio, lisku, klocku, mixie, bartezie i quro wam mg podziekowac za te all rozmowy na chacie. Gdyby nie to, pewnie już dawno bym się zanudził na śmierć.

Na koniec wypadałoby podziękować wszystkim graczom, za to że mogłem ich killować, tpać za mapę, wkurzać, orać przed nimi i ogólnie że dzieki nim serwer nie świeci pustkami.


Na koniec dodam z mojej obserwacji, że wątek pisałem całą drogę do Warszawy i spowrotem... może ktoś przeczyta to szybciej ;-;
Odpowiedz
#2
Przeczytałem wszystko xD
Pomogłem? Daj Diamenta i repke będzie nas coraz więcej  olol  banana
Odpowiedz
#3
Wcale nie przeczytałem tego calego wcale xD
Odpowiedz
#4
Masz świetną historię.
Reputejszyn leci za, fajne coś do czytania. Wink
Odpowiedz
#5
Czytałem to długo XD
Repka za rozpisanie się bo przecie #Repkirzyciem Tongue
Świetna historia Wink
Odpowiedz
#6
A o biednej cebuli już zapomniał ;_;
Never lose hope... 
Odpowiedz
#7
Swietna historia,mozna cie dzieki temu lepiej poznac
Pozdro
Odpowiedz
#8
Ej, to ja pierwszy zacząłem grać w klocki bo kiedyś można było tym "szpanować". Poza tym czemu nie pamiętam konta szumielel?
Brat wracam w piątek więc zobaczymy czy do tego czasu cię nie wywalą z admi xD
Odpowiedz
#9
Szumiel xddd,widze ze hunor dopisune
Odpowiedz
#10
Poniewaz zawsze ktos jest na mnie wkurzony to i humor dopisuje. A i cebule wezme dopisze bo fajnie sie ja zrzucalo za mape
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości