Zachowanie administracji

[Lordgangnster18s]

A gdzie tu ,,obraza''?

[Omexia]

A gdzie tu ,,obraza''?

Wystarczy nadmierna prowokacja, bany przydzielamy samodzielnie.
Co prawda powinno znać się umiar, ale dobry moderator wie, kiedy gracz przekracza granice.

[Lordgangnster18s]

Shania dostała bana za obrażanie nie za prowokacje.

[Omexia]

No to tylko kwestia zmiany powodu bana, nic więcej.

[xShania12394]

Tak jak pisałam , wina leży po obu stronach. Są dowody na prowokację także ja się do niej przyznaję , jednak nadal nie rozumiem bana o obrazę administracji. Wolałabym już zmianę powodu na ,,prowokacje''

[xShania12394]

Bo obrazie winna się nie czuję, ze strony administracji również mogłam odczuć ,olanie'' i brak szacunku przykładem tego jest wypowiedź administratorki po moim banie.

[Omexia]

No niestety, skoro musi się to kończyć na permie. 
Jestem za bardziej ugodowym zakończeniem sprawy, ale Nalagx35 niech decyduje.
Bo chcieć milej rozwiązać sprawę muszą dwie osoby. Ale gdy żadna strona nie żałuje swoich postępowań, to chyba zostanie w miejscu takim, jakim się rozpoczęła. 

[xShania12394]

Ja się do prowokacji przyznałam, a nie tylko ja mam tu winę, także ...

[xShania12394]

Ja się do prowokacji przyznałam, a nie tylko ja mam tu winę, także nie liczę na litość.

[Omexia]

Nie chodzi o litość, lecz zrozumienie swoich czynów. 
Ale postępów nie widzę żadnych w tym kierunku.
Zachowaniem pokazuje się pewny poziom człowieka, administracja powinna dążyć, do jak największego poziomy swojego, jak i graczy na serwerze.
To samo tyczy się samych w sobie graczy, powinni również myśleć i wykazywać od siebie inicjatywę.


Zbaczając, doczepię się jeszcze do jednego.
Nie tylko administrator musi pouczać graczy, dobre jest, gdy gracze sami siebie pouczają, czy zwracają uwagę na słowa. Więc moja kochana moderacjo, nie czepiajcie się wszystkiego, bo gdy ktoś chce dobrze, a dostaje za to ochrzan, to traci zapał. 

Edit.
Pozwoliłam sobie przenieść ten wątek do Działu "Problemu", gdyż jest on dość nietypowy i nie nazwałabym tego skargą.