Akurat nie widziałam że używasz potki.
To nie był pierwszy przypadek z którym się spotkałam.
Obserwowałam Cię biegałeś w swoim teamie z jednego kąta w drugi. Ciężko mi było za tobą nadążyć.
Gdy wybiegałeś z zamku widziałam jak z wieży zrobiłeś wyskok pod koniec jadłeś arbuzy dalej biegnąc przed siebie bez żadnego spowolnienia.
Edit. Biegałeś sprintem bez podskakiwania
To nie był pierwszy przypadek z którym się spotkałam.
Obserwowałam Cię biegałeś w swoim teamie z jednego kąta w drugi. Ciężko mi było za tobą nadążyć.
Gdy wybiegałeś z zamku widziałam jak z wieży zrobiłeś wyskok pod koniec jadłeś arbuzy dalej biegnąc przed siebie bez żadnego spowolnienia.
Edit. Biegałeś sprintem bez podskakiwania