22-04-2016, 10:15 PM
395. Biegał sobie spokojnie w kuli...
Aż tu nagle taki szumiel pomylił go z piłką
(Historia prawdziwa :c)
Ps. Luka powtarzasz się -_-
wyskrobane z mojej marchewki z wymiennymi wkładami <(*)
Aż tu nagle taki szumiel pomylił go z piłką
(Historia prawdziwa :c)
Ps. Luka powtarzasz się -_-
wyskrobane z mojej marchewki z wymiennymi wkładami <(*)