11-12-2014, 08:24 PM
Jak wchodziłam na arenę, to np. przeciwnik mnie widział i mnie bił, a ja nie wiedziałam, gdzie jest. Bo dla mnie był niewidoczny. Mogłam go uderzyć i zadać obrażenia tylko jeśli przypadkiem trafiłam w miejsce, w którym akurat stał.
Albo odwrotnie. Ja go widziałam, ale on nie wiedział, gdzie ja jestem.
Nie za każdym razem tak było, ale często.
Albo odwrotnie. Ja go widziałam, ale on nie wiedział, gdzie ja jestem.
Nie za każdym razem tak było, ale często.